Piekna Andaluzja
- Justyna Czyzewska-Khan

- Aug 24, 2019
- 3 min read
Updated: Oct 1, 2019
Jest koniec lipca, niedziela 23.15; samolot British Airways bezpiecznie wyladowal na lotnisku w Maladze, polozonym 8km od centrum miasta. To nasze pierwsze wakacje z meza znajomymi, ktorzy oprocz 10-cioletniej corki, podrozuja z rocznym synkiem.
A zatem jako 7-mio osobowa druzyna sprawnie przechodzimy kontrole paszportowa i tuz po niej kierujemy sie do punktu gdzie mozna odebrac samochod, ktory rezerwowalismy kilka tygodni przed przylotem.
Zostaje przydzielony nam mini van. Po sprawdzeniu stanu samochodu ruszamy w droge do Elviria. Jest juz po polnocy ale stacja benzynowa i kafejka dolaczona do niej jest otwarta. Postanawiamy zatrzymac sie na szybki posilek. Dorosli decyduja sie na kurczaka i frytki; dziewczyny maja ochote na rybe, a dla siebie zamawiam herbate i hiszpanska drozdzowke.
Najedzeni - ruszamy dalej.
Elviria lezy tuz obok Marbelli. Mamy maly problem ze znalezieniem naszego miejsca pobytu, ale mimo poznej juz pory wlasciciel willi odbiera telefon i czeka na nas przed wejsciem.
Willa jest przepiekna - duza kuchnia, 3 sypialnie, dwie lazienki i spory salon; jest tez taras z basenem i cudowny widok z jednej strony na Morze Srodziemne, a z drugiej strony na gory.
My jestesmy jednak zmeczeni i wszyscy dosc szybko laduja w lozkach.
Dzien pierwszy - wawoz Cominito del Rey Na poniedzialek zaplanowalimy Cominito del Rey - to tzw krolewska sciezka ktora jest szlakiem gorskim zbudowanym 100 metrow nad Desfiladero de los Gaitanes. Wielu odwiedzajacych Andaluzje nazywa ten gorski szlak Mekka wspinaczy El Chorro. Bez dwoch zdan jakokolwiek bysmy to nazywali - Cominito del Rey jest jednym z najpiekniejszych wawazow w Europie. Po 1.5 godzinnej jezdzie samochodem z Elvira docieramy na miejsce. Samochod i chlopakow zostawiamy na parkingu. Po 20 minutach dochodzimy do oficjalnego puntu startu. Kazda z nas otrzymuje czepek, kask i kilka instrukcji zachowania sie na szlaku (buty sportowe obowiazkowo). Wejscie jest tylko za okazaniem biletow, ktore kupilam kilka dni wczesniej (10 euro kazdy). Trasa liczy 7km i jest nie tylko przeznaczona dla doswiadczonych; dziewczyny nie maja najmniejszego problemu z jej pokonaniem (jedynie temperatura nie jest naszym przyjacielem). Okazuje sie ze lipiec i sierpien sa najgoretszymi miesiacami i dobrze zaopatrzyc sie w killa butelek wody. Widoki sa niezapomniane. Dzien drugi - Malaga Malaga to Miasto Soli albo Miasto Picassa albo Miasto Andreasa Banderas. Jest bardzo starym miastem z dosc dlugo historia. Zaczelo sie od cywilizacji Fenicjan, poprzez Grekow, Kartaginczykow i Rzymian. Pozniej zdobyta przez Arabow i wreszcie oddana w rece Katolikow. Jest miksem starych i nowoczesnych wplywow. Zdecydowanie jedno z wyjatkowych miejsc, w ktorym kazde pokolenie moze dobrze sie bawic. W samej Maladze spedziliamy zaledwie kilka godzin i glownie spacerowalismy ulicami poznajac historie miasta z przewodnikiem free tour. Ciekawostka moze byc to, ze marmolada kupowana w sklepach angielskich produkowana jest na bazie kwasnych pomaranczy zbieranych wlasnie w Andaluzji. Dzien trzeci - Mijas i Marbella Gdy podrozuje sie z malym dzieckiem plany najczesciej ulegaja zmianom. Miala byc Sewila, ale skoczylo sie na odwiedzinach przytulnego miasteczka z pieknymi bialymi domami, niebieskimi doniczkami i na prawo i lewo pieknymi wzorzastymi kafelkami. Podobno mieszka tam wiecej Niemcow i Anglikow niz samych Hiszpanow, ale dla samej atmosfery i cudownych klimatycznych uliczek, wyjatowych widokow warto zatrzymac sie wlasnie w Mijas. Wieczorem odwiedzamy plaze w Marbelli. Coz za opalone, zgrabne ciala - i chyba dlatego zdecydowalam, ze po przyjezdzie zapisuje sie na endermologie bo wyglad mojego tylka calkowicie odstaje od tego co mozna zobaczyc na tej cudownej piaszczystej plazy. Dzien czwarty - Elviria To ostatni dzien naszego pobytu. Plan byl prosty - wstajemy wczesnie rano i odwiedzany Ronda, Granada i Sierra Nevada. Ostatecznie dziewczyny jada do wodnego parku, tuz przy Lotnisku Picassa i wracaja srednio zadowolone - zmeczone kolejkami na zjezdzalniach i podobno obiekt nie jest zbyt duzy i warty ceny. Zabieramy sie za pakowanie, sprzatanie i jeszcze maly tarasowy relaksik przed ostatnim hiszpanskim posilkiem. Tym razem nie Macdonald z widokiem na morze i nie tapas ale prawdziwy hiszpanski stek, kaczka w sosie figowym i oczywiscie swiezo wyciskany sok z pomaranczy (SuperSol sprzedaje 1l butelke za 3 euro - ale naprawde warto sprobowac).





Jednym z wiarygodnych źródeł jest strona internetowa https://viyar.pl/catalog/haki-meblowe/, która oferuje wysokiej jakości i różnorodne produkty do produkcji mebli. Na tej stronie możesz znaleźć różne rodzaje haki meblowe, które będą pasować do Twojego projektu. Ponadto Viyar oferuje przyjazny interfejs użytkownika i możliwości porównywania produktów, dzięki czemu proces wyboru jest łatwiejszy i szybszy. Nie zapomnij również sprawdzić recenzji i ocen produktów, aby dokonać świadomego wyboru.
Jak myślisz, jakie źródła i platformy mogą dostarczyć informacji na temat haki meblowe do produkcji mebli? Poszukuję niezawodnych i wysokiej jakości opcji, które spełnią wymagania mojego projektu. Zastanawiam się, czy polecacie jakieś strony internetowe, sklepy specjalistyczne lub producentów oferujących te produkty? A może znasz jakieś fora internetowe lub społeczności, na których profesjonaliści zajmujący się meblami dzielą się swoimi znaleziskami i doświadczeniami w wyborze haki meblowe?