Montenegro
- Justyna Czyzewska-Khan
- Feb 4, 2023
- 3 min read
Jest niedziela 22 Sierpien 2022 samolot Rynair wyladowal poznym wieczorem na lotnisku w Podgorica.
Tam czekal na nas przedstawiciel wypozyczalni samochodowej jako ze zdecydowalismy sie na wynajem samochodu. To byla czerwona toyota yaris.
Nasz pierwszy nocleg byl w Podgoricy w JOX Apartment zarezerwowany przez booking.com
Aparment byl bardzo nowoczesny z dwoma duzymi wygodnymi lozkami, czysciutka i sprawnie dzialajaca lazienka i mala kuchnia. Sniadanie wliczone w cene noclegu zjedlismy w pobliskiej restauacji. Bylo przepyszne (jajko, troche sera, pomidor i chleb, pieknie podane na brazowo-czarnych talerzach).
Dzien Pierwszy - Zatoka Kotorska
Po malym porannym ogarnieciu opuszczamy Podgorice i udajemy sie do Kotoru. Po drodze pogoda nie rozpieszcza - deszcz pada dosc intensywnie, ale nie jest zimno. Drogi tez nie sa najgorsze a ostatni etap wzdluz P1 przyprawia nas o male motyle w brzuchu. To tzw serpentynowy odcinek, ktory powninien byc na liscie must have to see.
Zatrzymujemy sie w Apartments Jovanovic tym razem i choc mieszkanko jest przy dosc glosnej ulicy, widok jest zapierajacy dech. Na uwage i specjalna pochwale zasluguje Pani ktora nas wita - jej umiejetnosci klijenckie sa przemile.
Tego tez dnia zdecydowalismy sie na szybki tour samochodowy dookola Zatoki Kotarskiej (Kotor-Perast-Lepa Tari-Tivat-Kotor).
Dzien Drugi - Kotor
Bardziej spokojniejszy dzien. Wstalismy pozno i zdecydowalismy ze obejrzymy Kotor bez pospiechu, zjemy lody Moritz i spedzimy czas na plazy.
Wybralismy Tivat jako ze chcielismy sprobowac sil na jetski.
Dzien Trzeci - zegnamy Kotor
To juz ostani dzien w Kotorze (miescie kotow). Czas na kolejna podroz, tym razem do Virpazar. Po drodze zatrzymujemy sie na chwilke w Budvie. Potem odwiedzamy Panorama Caffe i Swiety Stefan, Ulcin z czarnym piaskiem, by poznym wieczorem dojechac do Virpazar.
Dzien Czwarty - Virpazar
Totalnie zarezerwowany dla Skadar Lake. Wyprawe po tym pieknym jeziorze zarezerwowalismy przez Get Your Guide: Birdwatching Boat Trip with Refreshments (2 godzinny rejs). Widoki sa niesamowite.
Potem smaczny lunch w pobliskiej restauracji i znow do samochodu.
Po drodze zatrzymujemy sie w Macalov Brijeg Caffe i oczywiscie na Pavlova Strana platformie widokowej.
Poznym wieczorem docieramy do Plav.

Dzien Piaty - Gory Przeklete
Plav jest malym miasteczkiem, ale nocleg pierwsza klasa: Holiday bungalows & food Plav
Sniadanie w lokalnym barze z przepysznym chlebem i omletem. Nawet kilka kanapek zrobilismy.
Docieramy dosc szybko do Dolina Grebaje - Narodowy Park i ruszamy w gory. Niestety ze wzgledu na slaby sygnal, nie udaje nam sie wejsc na zaden wiekszy szczyt. Troszke smutni wracamy na parking i obiecujemy sobie ze bedziemy musieli jeszcze tu wrocic. Na pewno z lepsza organizacja i odpowiednia offline mapa.
Przed nami droga do Kosin.
Dzien Szosty - Rzeka Tara
W Kosinie nocka odbyla sie w tzw grzybowym domie (mashroom house). Ale z tego wzgledu ze nasza nastepna atrakcja byla okolo 3 godziny drogi - budzimy sie wczesnie rano i jedziemy by zdazyc na rafting na rzecze Tara. Ten odcinek drogi jest przecudowny. Nie tylko numer tuneli powala, ale widoki po prawej i lewej stronie z blekitna woda sa nie do zapomnienia.
Rafting bookujemy na www.raftingmontenegro.com (Waterfall Rafting Centre) i to jest cos co polecamy najbardziej. Go Go and Stop to instrukcje naszego kapitana ;)
Dodam ze sniadanie i obiad w cenie atrakcji byl przepyszny.
Zmeczeni ale szczesliwy docieramy do Zabljak.

Dzien Siodmy - Crno Jezero (Czarne Jezioro)
To juz ostani dzien naszych wakacji w Montanegro. Jeszcze ostatnim ciosem zwiedzamy Czarne Jezioro ze szmaragdowa woda, probujemy lokalnych paczkow i wolno wracamy do Podgoricy. Jako ze mamy kilka godzin odwiedzamy restauracje Niagara (dzieki polecajcie) i potem zjadamy kolacje w resturacji Masala Art.
Komentarze